Dzisiaj właśnie przyszedł czas na odsłonę
moich małych dzieł z przed lat;
jest to komplet serwet Halina;
owalna;
i mała okrągła,
do kompletu miała byc jeszcze okrągła duża,
lecz było to nie lada wyzwanie jak dla 13-letniej dziewczynki,
któremu nie dałam jednak rady:)
DZIĘKUJE ZA ODWIEDZINY I KOMENTARZE,
I ZAPRASZAM PONOWNIE :)))
14 komentarzy:
Piękne serwety, to niebywałe, że popełniłaś je mając 13 lat. Podziwiam i gratuluję zdolności.
Pozdrawiam.
Piękne serwetki Aniu chyba korzystałaś z tej samej książki co ja bo są takie jak moje;-)Pozdrawiam goraco.
A ja w wieku 13 lat nawet nie myślałam o robótkach. Diabeł był ze mnie wcielony ;) za to dziś nadrabiam. Szydełko ...hm ciężko mi idzie, ale mam sporą kolekcję pięknych serwet i serwetek, doceniam kunszt ich zrobienia i wiedząc jak mnie ciężko utrzymać szydełko w łapkach, tym bardziej doceniam dzieło innych. Parę dni temu uratowałam serwetę na okrągły stół (odzysk ze śmietnika), piękna, ale przy świetle dziennym dopiero zauważyłam, że ktoś ją chyba prał w burakach. Na razie się nie poddaję...tylko czym ją wybielić? Pozdrawiam serdecznie Daśka
Ах, какая нежность, нравится очень!
Jestem pełna podziwu dla tej małej dziewczynki :)
Sliczne serwety.
Bardzo zdolna dziewczynka z Ciebie :) Ja w wieku 13 lat na drutach robiłam przymusowy szalik w szkole:) i od tamtej pory nie miałam ich w ręku.
Śliczne. Nigdy nie robiłam serwet na drutach, Chyba nie potrafię.Pozdrawim
przecudne serwetki :)
Łał ,to z Ciebie od dziecka taka zdolniacha,serwetki przepiękne,pozdrawiam.
No Kochaneńka to Ty byłaś "dobrze ułożoną panienką". W wieku 13-tu lat tworzyć takie cudeńka? Mnie z tego co zapamiętałam raczej ściągano z wysokich drzew:))))
Pozdrawiam serdecznie
Jest mi niezmiernie za tak sympatyczne komentarze,
dziwicie się Kochane że w wieku 13 lat robiłam serwetki a mnie to było zupełnie naturalne,
podstawowe ściegi na drutach i szydełku oraz wyszywac umiałam zanim poszłam do szkoły,
zawsze byłam bardzo zainteresowana tym co robi Mama i suszyłam jej głowę aby mi to czy owo pokazała.............a byłam uparta ha...ha...ha... i to mi pozostało do dziś,
serdecznie wszystkich pozdrawiam:)
Jakie piękne serwetki, aż trudno uwierzyć, że zrobiłaś je jak miałaś 13 lat
Matko jedyna! Ty to zrobiłaś jak miałaś 13 lat?
Przepraszam, ale nie wierzę...Bardzo chciałabym się nauczyć tak szydełkiem robić.Serdecznie pozdrawiam:)
Chylę czoła, moje wytwory z tego okresu nie nadają do upublicznienia ;-)
Podziwiam
Prześlij komentarz