Obserwatorzy

niedziela, 21 października 2012

Wiklina, wiklinka....

Witam serdecznie po dłuższej przerwie,
oczywiście wpadałam do Was na chwilkę ale niestety tylko na chwilkę.....
a robótkowo troszkę i u mnie się działo....
najpierw będzie jabłuszko wykonane wg. kursiku Kasi



moje jabłuszko wygląda tak ;-)  jestem oczywiście bardzo wdzięczna Kasi za udostępnienie tajników wykonania, dzięki czemu jestem posiadaczką własnego i własnoręcznego jabcia;))))
dalej idą wianuszki na groby z okazji Wszystkich Świętych;





i jeszcze dwie choineczki ......






DZIĘKUJĘ KOCHANE ŻE DO MNIE ZAGLĄDACIE,
JEST TO DLA MNIE OGROMNIE DOPINGUJĄCE !!!



9 komentarzy:

Ewa pisze...

Przepiękne jabłuszko, nie mowiąc o reszcie,bardzo podobaja mi się takie choinki,ale to dla mnie to ciemna magia,pozdrawiam.

ankaskakanka pisze...

Jabłuszko niesamowite. Inne rzeczy wianki i choinki bardzo ciekawe. ja jeszcze o świętach nie myślę. Pozdrawiam

Kasia pisze...

Jakie to wszystko jest ładne, a jabłuszko wyszło naprawdę super. Fajna ozdoba domu:)

M.Argherita pisze...

Jabłko jest odjazdowe( to aby nie użyć innego słowa).Cudne..ale , zę takie cuda możnma z papierowej wilkiny zrobić???te choinki tez już nastajają mnie świątecznie.
lubię zaglądac tutaj.pozdrawiam.

evejank.blogspot.com pisze...

Piękne wikilnowe prace.

Mariolka... pisze...

cuda nie choinki:)

inka pisze...

wszystkie prace są piękne :) a jabłuszko najbardziej :):):) pozdrawiam

Unknown pisze...

Piekne prace,wszystko cudne,pozdrawiam :))

BEATA-BECIA pisze...

Urocze jabłko , ale i choinki fajne :)