Obserwatorzy

piątek, 4 lutego 2011

Szydełko, szydełeczko.....

.....które w tej chwili "macha" wielkanocne już kurki,
kilka ładnych miesięcy temu "machnęło" troszkę biżuterii.
Zdjęcia są złej jakości, robione telefonem, z tego względu że częśc tych rzeczy poszła do ludzi- zamieszczę
takie, jakie posiadam



komplecik ze złotego sznurka i drewnianych koralików


ten natomiast z czarnego kordonka i czarnych koralików , co na tym zdjęciu jest prawie nie widoczne:)


kolczyki z zielonego rexora i bursztynów, był do nich jeszcze wisior ale nie zdążyłam go sfocic


biżuteria "Panny Młodej" ale mnie się podoba chyba najbardziej z moich biżuteryjnych wytworów.



Na razie warsztat z biżuterią zamknięty a ja mam dwie rozpoczęte prace, jak już wspomniałam wcześniej kurki i bluzeczkę na drutach w komplecie do mojego komina :))))

10 komentarzy:

ogrodniczka pisze...

Jakie to wszystko śliczne,tylko pozazdrościć nowym właścicielom:)
Pozdrawiam.

Terra pisze...

Piękna biżuteria.
Ale masz przecież zaczarowane szydełko, więc taka w Twoim wykonaniu musi być:)

Antonina pisze...

Zapraszam do mnie po wyróznienie. Pozdrawiam.

Zula pisze...

Śliczności :) Ostatni komplet miodzio :)
Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Biżuteria piękna, szczególnie ten ostatni komplet!
Pozdrawia!

evejank.blogspot.com pisze...

Piękna ta Twoja biżuteria

Unknown pisze...

komplet ślubny imponujący :o)

maris pisze...

Bardzo delikatna i piękna. Pozdrawiam:)

ania75 pisze...

Bardzo miło jest wiedziec że coś co się robi podoba się innym :))))
Dzięki dziewczyny.....

NIkiTKA pisze...

Cudeńka robisz, naprawde sliczne rzeczy, z wielką przyjemnością przejrze cały Twój blog, narazie dziecię mnie woła:-) Tymczasem zapraszam do mnie:

http://nitkinikitki.blogspot.com/