Witam po dośc długiej przerwie w blogowaniu , co wcale nie oznacza że nic nie robiłam ;-(
bo troszkę zaległści mi się jednak nazbierało;
na początek lniany bieżnik
frywolna serwetka Renulka ( oczywiście wersja skrócona )
zamotki na szyję w delikatnej zieleni i w różu
i słodkie drzewko, tym razem czerwone ;-)
tak więc kończę tym słodkim akcentem życząc wszystkim dobrej nocki ;-)
3 komentarze:
Same piękne rzeczy !!!
PRacowicie miałaś.
Pozdrawiam :)
Śliczności :-) Podoba mi się wszystko bez wyjątku.
Pozdrawiam serdecznie.
Wszystko cudne + ale pierwsza serwetka w połączeniu z szydełkiem powalająca !
Prześlij komentarz