A jednak Święta to czas magiczny
i mimo jego braku co rusz coś nowego wyskoczy;
dostałam od mojej koleżanki Bogusi ,
żywego świerku i jodły więc powstał taki oto stroik na stół wigilijny,
i zrobiony wczoraj na prędce " bucik Mikołaja",
pomysł skradziony Wiki , taki malutki a cieszy :)
i jeszcze jeden twór maszynowo drutowy;
tym razem szyta peleryna męska wykończona "oblamówką" drutową.
1 komentarz:
Jakie ładne te stroiki.Pomysł ze skarpetą rewelacja. Peleryna też fajna. Ciekawe jak chłop w czymś takim wygląda. Pozdrawiam
Prześlij komentarz