.......przeżyła dzisiaj moja Melciusia, dzisiaj o godz. 12 miała przeprowadzoną sterylizację, automatycznie z żywej wszędobylskiej kici stała się małą kupką nieszczęścia.
Wybudziła się dośc szybko i zaczęła nieporadnie chodzic. 4.5godz. po zabiegu poszla do miseczki i troszkę zjadła.
Mam więc nadzieje że szybko wróci do zdrowia, Pan Doktor założył jej kamizelkę, a moja mała kruszynka za wszelką cenę chciała się jej pozbyc
a tutaj mój maluszek smacznie śpi w swoim kocim łóżeczku
a teraz towarzyszy mi podczas pisania śpiąc na moich kolanach :)
7 komentarzy:
Wszystko będzie dobrze i na pewno szybko wróci do zdrowia, czego jej z całego serca życzę :))) Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuje w jej imieniu :)
Biedna kicia:(
Niech szybciutko wraca do zdrowia.
Pozdrawiam:)
Zdrówka życzę małej kici. Jak ona słodka. Pozdrawiam
Wróci, wróci do zdrowia. Bardzo dobrze, że ja wysterylizowałaś, kiedy wydobrzeje będzie dalej pędzić radosne życie kotka i cię cieszyć.
Biedulka nie wie, co się z nią teraz dzieje. Moje zwierzaki wyglądały dokładnie tak samo. Zobaczysz, za kilka dni wróci do formy i znowu wróci jej chęć do psocenia:)
Dzięki dziewczyny, ja też tak myślę bo widac po niej że już jest lepiej :)
Prześlij komentarz