Odkupiłam od koleżanki manekin krawiecki (z zawodu jestem krawcową) , uznałam że mi się przyda do robienia zdjęc. Tak więc od razu dzisiaj go wykorzystałam- a do czego? zaraz Wam opowiem.
Pisałam wcześniej że w prezencie od Tereski dostałam poncho, jak poszłam w nim do pracy bardzo się wszystkim podobało do tego stopnia że koleżanka zamówiła podobne
tu prezentuje poncho które jutro zaniosę koleżance.
--------------------------------------------------------------------------------------------
a korzystając z okazji mam taką propozycje ;
jak wyżej pisałam z zawodu jestem krawcową i pracuje jako szwaczka mam sporo ciuszków ( jako że ostatnio sporo przytyłam) dla mnie nie przydatnych, większośc w rm.36-38 mało używanych i nie zniszczonych do odprzedania za przysłowiowe "parę groszy" lub na wymianę.
Postaram się jurto zamieścic kilka fotek i napisac więcej na ten temat.
2 komentarze:
Manekin bardzo przydatna rzecz. Poncho super. Co do ciuszków umieść zdjęcia na pewno ktoś się skusi. Pozdrawiam
Poncho bardzo fajne! Zapraszam po wyróżnienie!
Prześlij komentarz