dwa większe i jeden mniejszy i własnie wczoraj ten malutki doczekał się nowego życia
zrobiłam różyczki z bibuły i dodałam kokardkę ,
jest jeszcze podkowa "na szczęście" z papierowej wikliny
a na koniec "łup" jaki wczoraj mi się trafił w sklepie dobrze nam wszystkim znanym
to kg. 100% bawełny na serwety i 0,5kg. 100% wełny Merino,
tak ze jednak warto tam czsem zaglądac.
POZDRAWIAM CIEPLUTKO I DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY I KOMENTARZE !!!
8 komentarzy:
Super podkowa, łupy też świetne - u nas nieraz za wełnę w większej ilości liczą tyle co w zwykłym sklepie, jak są jakieś resztki, to można kupić 1 motek od 1 do 10 zł.
Podkowa jest ekstra xD
A łup! Marzę o takim :P
Fajne te rzeczy z wikliny i krepiny. Wełenka zawsze się przyda. Pozdrawiam
Podkowa niech przynosi szczęście! A czy mogłabyś mnie Aniu oświecić, cóż to za sklep?
Koszyczek i podkowa prześliczne:)
No na to bym nie wpadła:) ciekawe czy u nas w sh można takie zdobycze kupić?:)
bardzo ładne kolorki tej wełenki, ciekawam efektu końcowego :)
Wszystko bardzo ładne, masz zdolności i potrafisz wyczarować coś z niczego:))
Prześlij komentarz