W wolnych chwilach naprodukowałam troszkę papierowych rurek,
i w międzyczasie powstał taki oto koszyczek;
natomiast do Lidla przywieźli fajne karnety do karteczek
więc natychmiast wzięłam się za robotę;
jak widac wszystkie kartki są już na Boże Narodzenie, ale wolę nie czekac na ostatnią chwilę bo akurat wtedy mogę nie miec weny i nie zdążę z zamówieniami,
tak więc zamówienia zaczynam przyjmowac ;-)
SERDECZNIE POZDRAWIAM WSZYSTKICH TU ZAGLĄDAJĄCYCH ;-)))
2 komentarze:
Śliczne karteczki. Za kosz to Cię podziwiam.Jest piękni i bardzo dokładnie zrobiony. Ja kiedyś zrobiłam dwa koślawe koszyki i jakoś nie mogę się zmobilizować do drugiego podejścia. Pozdrawiam
Koszyk rewelacyjny w sam raz na suszone kwiaty
Prześlij komentarz