Tym razem zainspirowała mnie kwiatowa kula na blogu Ani,
dzięki jej kursikom nauczyłam się robic różyczki z krepiny,
wcześniej za nic nie chciały mi wejśc do głowy,
a okazały się całkiem łatwe
jeśli ktoś ma chęc nauczyc się technik jeszcze sobie nie znanych polecam jej bloga.
Prowadzi bardzo fajne i przystępnie pokazane kursiki.
Obserwatorzy
poniedziałek, 27 lutego 2012
piątek, 24 lutego 2012
Idzie lato..............
Jeszcze luty się nie skończył, a u mnie lato w pełni.
Koleżanka zobaczyła sukienkę którą zapragnęła miec
i nie stało by nic na przeszkodzie gdyby nie ozdóbka wykonana na szydełku;
a u tej koleżanki zobaczyły jeszcze inne i dostałam zamówienie specjalne na "placuszki"
tak więc zamiast przygotowywac się do Świąt u mnie letnio:)
SERDECZNIE WSZYSTKICH POZDRAWIAM
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY I KOMENTARZE:)
Koleżanka zobaczyła sukienkę którą zapragnęła miec
i nie stało by nic na przeszkodzie gdyby nie ozdóbka wykonana na szydełku;
a u tej koleżanki zobaczyły jeszcze inne i dostałam zamówienie specjalne na "placuszki"
tak więc zamiast przygotowywac się do Świąt u mnie letnio:)
SERDECZNIE WSZYSTKICH POZDRAWIAM
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY I KOMENTARZE:)
środa, 15 lutego 2012
Gobelinowa mini- galeria :)))
Jak już pisałam, jeździmy z koleżanką Alicją na zajęcia koronkarskie do Leśnej Podlaskiej,
gdzie to spotykamy się z trzema uroczymi Paniami; Olą, Agnieszką i Agatką oraz resztą uczestniczek.
Natomiast na korytarzu przed pracownią prezentują się takie oto obrazy;
po obejrzeniu takich wspaniałych prac nabrałam ochoty spróbowac i ja.
Dzięki uprzejmości Oli zostały mi udostępnione wszelkie potrzebne narzędzia i fachowa nauka
i wyszło z tego coś takiego;
tu słoneczniki jeszcze bez tła,
a tutaj już prawie ukończone, zostało jeszcze wyprofilowanie ,
fotki nie zbyt dobrej jakości gdyż zostały zrobione telefonem.
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY
I ZAPRASZAM PONOWNIE:)))
gdzie to spotykamy się z trzema uroczymi Paniami; Olą, Agnieszką i Agatką oraz resztą uczestniczek.
Natomiast na korytarzu przed pracownią prezentują się takie oto obrazy;
po obejrzeniu takich wspaniałych prac nabrałam ochoty spróbowac i ja.
Dzięki uprzejmości Oli zostały mi udostępnione wszelkie potrzebne narzędzia i fachowa nauka
i wyszło z tego coś takiego;
tu słoneczniki jeszcze bez tła,
a tutaj już prawie ukończone, zostało jeszcze wyprofilowanie ,
fotki nie zbyt dobrej jakości gdyż zostały zrobione telefonem.
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY
I ZAPRASZAM PONOWNIE:)))
niedziela, 12 lutego 2012
Kocie zwyczaje.............???
Jak prawie w każdy weekend byliśmy z naszą Melcią u rodziców,
a tam trójka kociego rodzeństwa urzęduje,Mama oddała im kuwetkę a Melciusi zrobiła taką prowizoryczną,
Melcia wchodzi i nie wierzy własnym oczom;
miski... puste , a żwirek rozgrzebany............. a Biały wypoczywa w kuwecie,
bałagan totalny
widac Biały nie przejął się;
dalej urzęduje z Łaciatym na leżance którą dostali w prezencie od Melki
i sesja zdjęciowa Rudej;
i jeszcze miłe sny Rudej w objęciach Łaciatego;
Dziękujemy z kocią rodzinką włącznie za obejrzenie sesji o naszych pluszakach:)
a tam trójka kociego rodzeństwa urzęduje,Mama oddała im kuwetkę a Melciusi zrobiła taką prowizoryczną,
Melcia wchodzi i nie wierzy własnym oczom;
miski... puste , a żwirek rozgrzebany............. a Biały wypoczywa w kuwecie,
bałagan totalny
widac Biały nie przejął się;
dalej urzęduje z Łaciatym na leżance którą dostali w prezencie od Melki
i sesja zdjęciowa Rudej;
i jeszcze miłe sny Rudej w objęciach Łaciatego;
Dziękujemy z kocią rodzinką włącznie za obejrzenie sesji o naszych pluszakach:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)